28 marca w Teatrze W Przejściu był wyjątkowy. Premiera nowego spektaklu, pt. "Apokalipsą w oczy" w wykonaniu grupy studenckiej W Przejściu przyciągnęła liczną publiczność. Przybyło wielu uznanych poznańskich literatów, którzy z wielką uwagą śledzili słowa padające ze sceny, gdyż autorem tekstów był znany poznański poeta Jerzy Beniamin Zimny. To właśnie opierając się na jego twórczości Hanna Szeląg zbudowała swój scenariusz, co było nie lada wyzwaniem. Kasandryczność wypowiedzi poetyckiej zbudowała w wyobraźni reżyserki katastroficzną wizję świata, w którym schron stał się jedyną przestrzenią bezpiecznej egzystencji. Czy jest w nim miejsce na rozwój, na szczęście, czy też garstka ludzi znajdująca w nim schronienie skazania jest na klęskę i śmierć? Kim jesteśmy i dokąd zmierzamy? Oto pytania stawiane zarówno przez autora tekstu, jak i autorkę wypowiedzi teatralnej oraz aktorów Teatru W Przejściu. Przenikanie się sztuk stwarza okazję do rozmowy o rzeczach istotnych i ważnych dla każdego myślącego człowieka: jak pragniemy, by wyglądał świat i jakie wartości cenimy najbardziej. Sądzimy, że katharsis, które przeżywamy podczas spektaklu, daje przestrzeń do zastanowienia i o to nam chodzi najbardziej.