Menu

default_mobilelogo

 Dla dorosłych widzów zaproponowaliśmy we wrześniu bardzo ciekawą sztukę o polskiej emigracji w spektaklu "Welcome Ciebie". Nowoczesna technika była naszym partnerem w tym projekcie, ale również świetna gra aktorów i tekst Sławomira Mrożka. Widzowie wyszli poruszeni po spektaklu. Temat bardzo na czasie, szczególnie po ostatnich wydarzeniach. Rozmowy w naszych kuluarach trwały długo. Grupa "W Przejściu" już szykuje nowy projekt, jak zawsze w gorącym temacie ludzkich potrzeb.

Już po wakacjach. Praca w teatrze idzie pełną parą. 30 września 2016 r. zapraszamy widzów na pierwsze po przerwie spektakle. O godz. 17.00 zapraszamy młodych widzów na bajkę "Kurek i Kwaczuś", zaś o 19.00 dorosłych widzów na "Welcome ciebie".

 Jesteśmy po obozie teatralnym organizowanym we współpracy ze Stowarzyszeniem Pomocy Dzieciom i Rodzinom AMICI. W tym roku dominowała tematyka piracka. Zatem zbudowaliśmy dwa okręty, jeden piracki, drugi Jej Królewskiej Mości oraz otworzyliśmy Tawernę dla gości. Emocji nie brakowało. W tej scenerii odgrywaliśmy LARP'a, a w zaciszu rotundy graliśmy w RPG'a. Tworzyliśmy piękne pirackie lalki teatralne i kręciliśmy filmy, by wieczorami grać w mafię i tańczyć tańce animacyjne. Mogliśmy także walczyć wodną amunicją i oglądać stworzone każdego dnia filmy. Po raz kolejny udało się wybrać mojej grupie teatralnej na wspólną, wspaniałą, wyprawę w krainę wyobraźni...

 13 czerwca 2016 r. w naszym Teatrze "W Przejściu" wystawiliśmy spektakl "Czerwiec '56", na który zaprosiliśmy pana prezydenta Jacka Jaśkowiaka. Do podjęcia tematu skłoniła nas rocznica Czerwca '56, ale i potrzeba podjęcia tak poważnego tematu. Aktorzy z grupy "A TO MY" doskonale wcielili się w postaci robotników, jak i aparatu władzy. Dopełnieniem i mocnym akcentem była ostatnia scena spektaklu, kiedy to ginie dziecko zabitego robotnika z wołaniem ojca na ustach, słowami: Ja nie chcę chleba, ja chcę taty!

 Klasa teatralna na zakończenie gimnazjum 6 czerwca 2016 r. przygotowała samodzielne spektakle dyplomowe. Znalazła się tu parodia "Romea i Julii", bajka o Shreku w nowej wersji, ale również adaptacja "Kamizelki" Bolesława Prusa oraz "Jelenia" Sławomira Mrożka. Na premierę do "Teatru W Przejściu" zaprosiliśmy uczniów ZSO nr 4, a wieczorem także ich Rodziców, aby mogli zaobserwować postępy u młodych adeptów sztuki.

 Klasa teatralna zwiedzała Teatr Polski. Obejrzeliśmy scenę główną oraz kilka mniejszych: malarnię, piwnicę pod sceną. Obejrzeliśmy również scenę obrotową, aktualnie nieczynną. Zajrzeliśmy do garderób aktorów i do magazynów rekwizytów. Siedzieliśmy w loży prezydenckiej i na piętrze obejrzeliśmy foyer z portretami aktorów. Było ciekawie i absolutnie magicznie, tym bardziej, że za dobry miesiąc mieliśmy zagrać na deskach sceny dużej.

 Dziesiątego czerwca zostaliśmy zaproszeni do Wrocławia przez Gimnazjum Działań Twórczych. No to tworzyliśmy. Najpierw warsztaty. Ciekawe wydaje się pytanie, po co komu szczudła w teatrze, a jednak... Przydają się. Nam nie szło najlepiej, ale kilka kroków niektórym udało się zrobić. Zaprezentowaliśmy swoje spektakle w kameralnej sali i znalazł się też czas na rozmowy i dzielenie się pasją. Tym, co niewątpliwie nas łączy, to teatr.
A z teatrem można wszystko... Dzięki teatrowi znaleźliśmy się we Wrocławiu i dzięki temu, że tam byliśmy, mogliśmy rozkoszować się pobytem w Ogrodzie Japońskim i w sercu Miasta.

 Po premierze Kurka i Kwaczusia pojechaliśmy prosto do Opalenicy, gdyż zostaliśmy zaproszeni na Noc Teatralną Perełkową. Perełki to nazwa zespołu teatralnego dziecięcego z Opalenicy, który prowadzi pani Renata Knop, a który jest tegorocznym laureatem Wojewódzkich Konfrontacji Teatralnych w Suchym Lesie - Dzień Dobry Sztuko. Ich występ to połączenie gry światłem, teatru cieni i zabawy przedmiotem. Przyjemnie patrzyło się w ten ciepły wieczór na zmagania młodszych kolegów, by potem pokazać mieszkańcom w plenerze trzy nasze spektakle: grupy Na Dodatek - "Kurka i Kwaczusia", grupy W Przejściu "Welcome Ciebie" oraz grupy A TO MY - "I tak w koło". I choć do końca imprezy pozostali tylko najwytrwalsi, to jednak przyjemnie wiedzieć, że Opalenica Teatrem stoi...
Napisała Hanna Szelag